Zwykle psikusy były domeną młodych, a ich rodzaj zależał od wyobraźni. Zdarzało się, że zatykano kominy szybą, by w Nowy Rok gospodyni nie mogła rozpalić ognia w piecu. Chłopcy często wyprowadzali wozy poza gospodarstwo, a zdarzało się też, że wynosili je na dachy stodół. Internauci przygotowują się do najgrubszej imprezy mijającego roku. Sylwester u Andrzeja Dudy zbliża się wielkimi krokami! Czasu ubywa, a memów przybywa... „Sylwester z Andrzejem Dudą” podbija Internet. Swoją obecność zadeklarowały już takie osobistości jak prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, byłe głowy naszego państwa – Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, laureat Oscara Leonardo DiCaprio, Grzegorz Skawiński czy świętujący tego dnia imieniny Sylvester Stallone. Niestety, w imprezie sylwestrowej u Andrzeja Dudy nie weźmie udziału jego żona, która apeluje, by Prezydent „wrócił do domu przed pierwszą”. Oczywiście wydarzenie na Facebooku to forma żartu, jednak robi ono wśród internautów prawdziwą furorę. Oprócz wcześniej wymienionych osób, Sylwestra z Andrzejem Dudą chciałoby spędzić ponad 125 tysięcy kolejnych. „W tym roku będziemy obchodzić mentalnie kolejny Sylwester z naszym wspaniałym prezydentem! Dziękujemy, że jest Pan z nami!” – piszą autorzy wydarzenia. „Impreza” ma rozpocząć się 31 grudnia o godzinie i potrwać aż do godziny dnia następnego. Miejsce? Oczywiście Pałac Prezydencki. Jeśli nie macie jeszcze żadnych planów na Sylwestra, zawsze możecie „mentalnie” obchodzić go z naszym prezydentem. Sprawdźcie, kto jeszcze zapowiedział swój udział w najgrubszej imprezie mijającego roku! Dziennikarze Plejady skontaktowali się z Urzędem Miasta Zakopane, by poznać szczegóły Sylwestra z TVP 2022. Okazuje się, że wciąż nie doszło do porozumienia w tej sprawie. Jesteśmy w trakcie rozmów z Telewizją Polską. Umowa jeszcze nie została podpisana, więc niczego potwierdzić nie możemy. Przedstawiciele TVP zapewnili za to Sylwester 2016 z Andrzejem Dudą przyciągnął tysiące Polaków! Wśród gości największe gwiazdy! Sylwester z Andrzejem Dudą 2016Z okazji zbliżającego się Sylwestra 2016 na Facebooku pojawiło się wydarzenie Sylwester z Andrzejem Dudą. Ktoś w formie żartu chce zorganizować imprezę pod Pałacem Prezydenckim. Zainteresowanych nie brakuje. Wygląda na to, że 2017 rok z parą prezydencką chce spędzić kilka tysięcy osób!Pod wydarzeniem rozgorzała zabawna dyskusja, w której rzekomo wypowiadają się „gwiazdy”, czyli internauci podszywający się pod znane najlepsze komentarze, które pojawiły się na tablicy. Zebrały nawet po kilkanaście tysięcy z Andrzejem Dudą – screen FacebookSylwester z Andrzejem Dudą – screen FacebookSylwester z Andrzejem Dudą – screen FacebookSylwester z Andrzejem Dudą – screen FacebookBawią was takie wydarzenia? Dołączyliście już na Facebooku do tej zabawy? Aż 35 tysięcy użytkowników obserwuje 2016 z Andrzejem Dudą jest teraz hitem internetu! O co w nim chodzi? O dobrą zabawę 🙂 Ciekawe co na to sam Prezydent Andrzej Duda?Zobacz: To, co Agata Duda przekazała na aukcję WOŚP 2017 wprawia w osłupienie. Szalony pomysł Pierwszej DamySylwester z Andrzejem Dudą jest hitem InternetuNajczęściej czytane dziśMoże Cię zainteresować MEN: Między świętami a sylwestrem nauczyciele nie mają wolnego. Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022. Bożonarodzeniowa przerwa świąteczna w szkołach, która w tym roku potrwa od 23 grudnia do 1 stycznia, to czas bez lekcji, ale dni od 27 do 29 grudnia nie są czasem wolnym od pracy dla nauczycieli - przypomina Ministerstwo
Andrzej Duda od lat pozostaje mężem Agaty Dudy i w wielu kręgach uchodzą oni za wzorowe małżeństwo. O co chodzi więc tajemniczej, młodej brunetce, która twierdzi, że z prezydentem łączą ją relacje romantyczne? Zdjęcia prezydenta z tajemniczą brunetką obiegły całą Polskę, a my o sprawie pisaliśmy bardzo dokładnie - tutaj. Niemniej, okazuje się, że młoda dziewczyna nie odpuszcza i ma sporo do powiedzenia, na temat Andrzeja Duda tymczasem pozostaje w szczęśliwym związku małżeńskim z Agatą Dudą i wielu wyborcom nieprawdopodobne wydają się słowa młodej brunetki, która wypowiada coraz większe rewelacje. Andrzej Duda będzie bardzo zły?Dziewczyna w sieci znana jest jako "Jolka". Przekonuje, że łączy ją z prezydentem płomienny romans, który trwa od 2015 roku, w którym to, według jej słów, Andrzej Duda miał zamiar rozwieść się z Agatą Dudą, ale zrezygnował z tego pomysłu z powodu wygranej w wyborach. Wszyscy którzy tam byli widzieli, że nie tylko się przytuliliśmy. Agata wie o mnie od 5 lat, gdy poznałam Andrzeja byli w trakcie rozwodu, który przerwali tylko ze względu na wygraną w wyborach, a tym samym byli zmuszeni udawać, że wszystko jest między nimi ok. Nie muszę mówić kto i po co ich zmusił. Do dziś tak jest. Przykre natomiast, że z prawdy robi się kłamstwo, tylko po to, by tą prawdę zatrzeć - wypisuje w sieci Jolka. Czy zbierzesz się na odwagę i powiesz w końcu prawdę @AndrzejDuda? Może najwyższa pora zareagować na ataki mediów piszących o mnie w obrzydliwy sposób? Bo inaczej oboje nie będziemy mieć życia w tym kraju... wszystko teraz zależy od Ciebie - zaapelowała nawet wprost do Prezydenta nie komentuje tych rewelacji. Wiele osób w sieci zarzuca "Jolce", że chce po prostu, aby zrobiło się o niej głośno i w sposób bezczelny i naciągany - szuka co na to Andrzej Duda...
Co się dzieje z Sylwestrem Kurnytą? Co się dzieje z Sylwestrem Kurnytą? ZK. 4 września 2010, 0:00 Szymon Garcarz (startuje do piłki) wraca do składu Watry Fot. ZK Danuta Holecka jest dziennikarką i prezenterką telewizyjną z wieloletnim doświadczeniem. Podczas swojej pracy zawodowej związana była wyłącznie z Telewizją Polską Po objęciu fotela prezesa Telewizji Polskiej przez Jacka Kurskiego została gwiazdą "Wiadomości", a od 2019 r. jest szefową programu Żadna prezenterka nie budziła tak skrajnych emocji. Prowadzenie "Wiadomości" było jej największym marzeniem, a jej nieobecność na wizji budziła wielkie zainteresowanie Jej pozycja w TVP jest niezagrożona, w końcu – jak mówi się w kuluarach – jest ulubienicą Jarosława Kaczyńskiego i "świeci odbitym światłem PiS" Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Danuta Holecka urodziła się w 1968 r. w Lidzbarku Welskim jako córka nauczycielki i geodety. Do Warszawy przeprowadziła się, gdy szła do liceum sióstr nazaretanek (edukację finansował dziadek). Jest absolwentką ekonomii w Szkole Głównej Handlowej, choć chciała być lekarką. Marzenia porzuciła, bo nie było jej stać na korepetycje z biologii i chemii. Jacek Kurski zostanie prezesem TVP przez kolejne cztery lata Jej mężem jest Krzysztof Dunin-Holecki. Poznali się na studiach, wspólnie wyjeżdżali na saksy do Holandii i Norwegii; pracowała także jako krupier w warszawskim kasynie. Oświadczył się jej po trzech tygodniach, choć był już rozwodnikiem – podało "Życie na gorąco". 1,5 roku później wzięli ślub. – Kiedy wychodziłam za mąż, byłam bardzo młoda i chciałam tylko kochać, być kochaną i mieć zdrowe dzieci. I o to prosiłam Boga. Dba o dom, ma piękny ogród, a w jej domu nikt nie chodzi głodny. – Moi panowie lubią konkretne mięsiwa, ryby i makarony – mówiła dla "Dobrego tygodnia". Z mężem się nie kłóci, bo "natychmiast ma kaca moralnego". Prawdziwą wiarę w Boga odkryła u nazaretanek. – Nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem, gdyby nie "nazaret" – mówiła w 2017 r. Wiara pomaga jej znieść każdą trudność. Nawet ból zęba. – Wyszłam z newsroomu, uklękłam i zaczęłam prosić: "Panie Boże, pomóż, bo zwariuję. Przepraszam, że o to proszę, ale nie mogę wytrzymać, nie mogę na niczym skupić myśli, nie dam rady". Jeszcze kilka słów modlitwy i nagle poczułam, że mogę skoncentrować się na pracy – wspominała w niejednym wywiadzie. Ból wrócił po "Wiadomościach", a ząb trzeba był wyrwać. W rozmowie z "Do Rzeczy" powiedziała, że nie lubi opowiadać tych historii. – Później mi wstyd, gdy przez to moi krytycy wyśmiewają Pana Boga. Para ma dwóch synów – Stefana i Juliana; obaj studiowali medycynę, najpierw na Śląsku, a potem w Warszawie. – Fizycznie są podobni, choć Stefek, starszy o dwie minuty, jest trochę potężniejszy. Charakterami się różnią, inaczej się też ubierają – Stefek woli rzeczy luźne, a Julek obcisłe. Pierwszy jest bardzo pracowity, solidny, a drugi dopiero jak ma nóż na gardle, to zakasuje rękawy – mówiła Holecka w 2016 r. rozmowie z "Dobrym Tygodniem". Irena Dziedzic. Żelazna dama telewizji Niewiele wiadomo o jej życiu prywatnym – prezenterka stara się nie mieszać życia zawodowego z prywatnym. Rodzinę zaś "dyscyplinuje" porcelanowym dzwoneczkiem, który otrzymała od Marii Kaczyńskiej. Naczelna gwiazda Telewizji Polskiej W zawodzie ekonomistki nie pracowała ani dnia, w 1993 r. zaczęła swoją przygodę z telewizją. Wygrała wówczas konkurs na prezenterkę TVP. – Studiowałam na SGH, bo chciałam mieć poważny zawód. Po studiach, kiedy szukałam pracy, dowiedziałam się z ogłoszenia, że Telewizja Polska ogłasza konkurs na dziennikarzy i prezenterów. Pomyślałam, że mogę spróbować — opowiedziała w rozmowie z portalem – Poszłam, choć nie liczyłam, że się dostanę, tym bardziej że były ogromne kolejki chętnych, a przesłuchania trwały kilka dni. Wkrótce przyszło zaproszenie z Woronicza na drugi etap. Następnego dnia mój mąż pojechał do telewizji i zobaczył, że jestem na liście przyjętych. Początkowo zajmowała się relacjami z Senatu, potem prowadziła poranne i popołudniowe wydania "Wiadomości" w TVP1 oraz główne wydanie przez pierwsze pół roku 1997 r. Do tej roli wracała parokrotnie w latach 2003–2004 i 2010 r. "Ciocia Danusia" – jak o niej mówi się w TVP – nie mogła jednak przez długi czas zagrzać miejsca w "Wiadomościach", była "zbyt przaśna" do wizji nowoczesnej telewizji. Mimo to politycy mieli lubić przychodzić do niej do studia – była "ciepła" i nie zadawała trudnych pytań; "widzowie cenią ją za uśmiech, dobre przygotowanie i pasję do pracy" – pisano zaś o Holeckiej w nominacji do Telekamer. Krąży o niej zresztą wiele legend, jak choćby ta, że do pracy chodzi z dwiema parami butów, bo nigdy nie wiadomo, które będą pasować do stroju. "A teraz umyjmy wszyscy rączki". Jak dobrze znasz "Klan"? [QUIZ] W 2005 r. była prezenterką "Kuriera" w TVP3, a następnie związała się z TVP Info. Ze stacją lokalną była związana w latach 2013–2018, prowadziła programy "Echa dnia" i "Dziennik Regionów". Pojawiała się także regularnie na antenie TVP Info oraz TVP Polonia. prowadziła również programy: "Dziś wieczorem", "Gość Wiadomości" w TVP Info, "Oczy w oczy" w TVP Polonia, "Rozmowę Polonii" oraz "Kwadrans polityczny" w TVP1. Od 2018 r. jest członkinią Komisji Etyki TVP Gdy PiS zaczął odnosić sondażowe zwycięstwa, zapytała Piotra Maślaka, czy już szuka sobie nowej pracy. I coś w tym było, bo początkiem jej błyskawicznej kariery w TVP był jednak początek prezesury Jacka Kurskiego, który uczynił z niej gwiazdę; złośliwi mówią, że stała się "aniołkiem Kurskiego", a ona czuje się tam jak "pączek w maśle". O ile prawdą jest to, co mówi się na korytarzach na Woronicza, nie miał wyjścia – Holecka ponoć jest ulubienicą Jarosława Kaczyńskiego, a z Andrzejem Dudą mają łączyć ją serdeczne relacje. W 2016 r. wróciła do roli prowadzącej głównego wydania "Wiadomości", a od 2019 r. jest szefową programu – tym samym spełniło się jej największe marzenie. Ma zarabiać ponoć 40 tys. zł miesięcznie. Od 2018 r. prowadzi program "Minęła dwudziesta". Danuta Holecka od miesiąca nie prowadziła "Wiadomości". Co się z nią dzieje? Pod koniec maja w sieci pojawiły się informacje o tym, że Holecka zniknęła z "Wiadomości". Prezenterka ostatni raz pojawiła się na ekranach w połowie kwietnia. Od tamtego czasu "Wiadomości" prowadziło na zmianę tylko dwoje dziennikarzy: Edyta Lewandowska i Michał Adamczyk. – Danuta Holecka korzysta z przysługującego jej wypoczynku i wkrótce wróci na ekrany – usłyszeli zaniepokojeni dziennikarze w Telewizji Polskiej. Mówiło się, że prezenterka miała problemy zdrowotne. – Nieobecność Holeckiej jest związana z powodami zdrowotnymi, nie kadrowymi – mówił informator portal "Pomponik" dotarł do informacji, że Holecka doznała bolesnego złamania nogi i konieczna była operacja. "Nie wychodzi z domu. Na razie nie wiadomo, kiedy wróci na antenę. To wszystko nie jest dla niej łatwe, telefony się urywają. Ma jednak zagwarantowaną opiekę najlepszych specjalistów w kraju". Ku uciesze wielkich fanów Holeckiej, wróciła do "Wiadomości" w sobotę, 19 czerwca, poprowadziła wieczorne wydanie serwisu. Danuta Holecka. Stronnicza czy obiektywna? Niezmiennie od lat pojawiają się oskarżenia wobec Holeckiej, że jest nieobiektywna oraz że sprzyja Prawu i Sprawiedliwości. Sama swoich sympatii nie ukrywa – jest zwolenniczką dobrej zmiany. W rozmowie z "Do Rzeczy" sama powiedziała: – Zadaniem dziennikarza nie jest ocenianie dobrej zmiany. Głośno było o jej tegorocznym wywiadzie z Jackiem Kurskim, który świętował wówczas pięciolecie prezesury w TVP. 18-minutowe spotkanie upłynęło pod znakiem zachwytów nad "Sylwestrem Marzeń", a także wyliczaniu sukcesów TVP i wspólnym krytykowaniu konkurencji. W pewnym momencie postanowiła wyliczyć na antenie zalety Kurskiego. – Ma pan rękę do gwiazd, ma pan pomysły na programy... – wymieniała, powołując się na nieokreślone źródła. Rozmowa Holeckiej z Kurskim odbiła się szerokim echem w sieci. "Czyściutki PRL" – ocenił dziennikarz Onetu Janusz Schwertner. Danuta Holecka przeprowadziła wywiad z Andreą Bocellim. Wróciła do sprawy aborcji Głośno też było o jej wywiadzie z Andreą Bocellim. W Wielkanoc TVP pokazała długo zapowiadany koncert "Cud życia" i wywiad Holeckiej z legendarnym muzykiem, w którym obok pytań o rodzinę i Jana Pawła II pojawiła się prośba o przypomnienie historii zagrożonej ciąży jego mamy. Wielu zastanawia się do dziś, jak jej obecność na wizji TVP ma się do tego, co mówiła jej mama: "Gdy się kłamie, to na serduszku robi się wielka plama, której nie można niczym wytrzeć". "W tępej propagandzie sukcesu jesteście gierkowscy, w nagonkach na opozycję gomułkowscy, a w estetyce jaruzelscy. Tyle że za Jaruzela było klarowniej, bo oni przynajmniej występowali w mundurach, a wam ich nie sprawiono" – pisał Robert Mazurek w "Liście otwartym do Danuty Holeckiej", który ukazał się w "Plusie Minusie" w 2019 r. "Robercie, ile listów otwartych napisałeś do mediów i dziennikarzy, którzy przez lata byli twarzami przemysłu pogardy? Dlaczego dopiero dzisiaj kreujesz się na sumienie polskiego dziennikarstwa i chcesz rozliczać tylko moją pracę? Dlaczego wtedy milczałeś?" – odpowiedziała mu Holecka. Jan Suzin, "Nieźle się zapowiadało" [FRAGMENT KSIĄŻKI] "Ciocia Danusia" nie bez skazy Holecka ma wielu fanów oraz "wrogów". Ci drudzy w styczniu zeszłego roku przypomnieli wideo sprzed kilku lat, w którym szefowa "Wiadomości" TVP Danuta Holecka dziękuje Jurkowi Owsiakowi za Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która pomogła w leczeniu jej syna. – Jurku, sprzęt bardzo drogi, bo stawiacie urządzenia i do rezonansu i do tomografii, mój synek korzystał wiele lat temu z inkubatora dobrze doposażonego, z serduszkiem WOŚP i za to dziękuję. Uratowaliście wiele istnień. To chyba musi być ogromna satysfakcja – mówiła wówczas Holecka. To niejedyne przypomnienie ze strony widzów tego, co dla niektórych pracowników przy Woronicza mogłoby się wydawać historią i o czym woleliby nie pamiętać. Przed laty Danuta Holecka i Michał Adamczyk nie kryli radości z wejścia Polski do Unii. – Świętowanie trwa w całej Europie – mówiła wówczas Holecka. – Niemal co dziesiąty obywatel Unii to Polak. Teraz, oprócz Warszawy, drugą naszą stolicą jest Bruksela – dodała. Z kolei Adamczyk podkreślał, że "prawie w całej Brukseli panuje atmosfera pikniku". – Bruksela od dziś jest stolicą nie 15, ale 25 krajów i jest to z pewnością jeden z powodów do dumy dla Belgów. W sercu Europy widać sporo biało-czerwonych flag i wiele z nich będzie miało tu już swoje miejsce – komentował Adamczyk. Każde jej byle potknięcie czy wpadka na wizji są pożywką dla mediów. W 2018 r. na wizji Księżyc nazwała planetą. – Jowisz, Saturn, Mars, Neptun, Uran oraz Księżyc. Nazwy planet znane są wszystkim – powiedziała na wizji. Kolejna wpadka TVP. Z kim i gdzie łączyła się Danuta Holecka? Tak było we wrześniu 2020 r. Holecka prowadziła program poświęcony wizycie Andrzeja Dudy we Włoszech. Została tam oddelegowana, by przeprowadzić wywiad z prezydentem. W transmisji w "Wiadomościach" łączyła się ze stojącymi nieopodal reporterami – Karolem Jałtuszewskim i Maciejem Sawickim. Wielu także Holecką traktuje z przymrużeniem oka – jak panią znad legendarnych już "pasków TVP". Rozpisywano się o przemianie prezenterki. Zmieniła kolor włosów. – Staram się nie używać chemii. Dlatego nadaję kolor włosom naturalnymi barwnikami ziołowymi: chną i basmą. Po nich mają ciepły odcień – wyjaśniła "Faktowi" Holecka. – Co jakiś czas, żeby ożywić odcień, stosuję pasemka, które zdejmują trochę koloru z chny i basmy. Stąd miodowy ton moich włosów. Tak właśnie zrobiłam teraz. Za jakiś czas znowu użyję ziół i będę ciemniejsza. "Na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie". Co pamiętasz z kultowej trylogii? Sprawdź się! [QUIZ] Włosy miały być ponoć początkiem wielkiej metamorfozy – Holecka chciała "przyćmić" Beatę Tadlę. Być może to tylko złośliwe komentarze zazdrośników. A tych nie brakuje. – Ci, którzy chcą mnie zaatakować, śledzą moich synów. I wypisują wyssane z palca informacje na ich temat. To się nie mieści w głowie – mówiła trzy lata temu dla "Do Rzeczy". Każda rozmowa ze zwycięzcą z Mount Ventoux, a obecnie trenerem i dyrektorem sportowym ekipy Bora-hansgrohe, to wspaniała lekcja kolarstwa. Stąd dłuuuuga, ale
zapytał(a) o 20:55 O co chodzi z tymi sylwestrami na fb, np. "Sylwester u Andrzeja Dudy"? Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tą nową "modą" na facebooku? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 22:04: To są wydarzenia fikcyjneDla żartu Odpowiedzi Delside odpowiedział(a) o 20:58 Nie ma nic lepszego niż dobra beka :) Hehe traktuje to jako słaby żart. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Astygmatyzm (łac. astigmatismus ), zwany także niezbornością, jest wadą refrakcji objawiającą się zniekształceniem widzenia spowodowanym niesferycznością rogówki oka. Gdy jej powierzchnia ma kształt zbliżony do kuli, prawidłowo załamuje promienie świetlne, które są skupiane na obszarze siatkówki. Krzywizny na rogówce

Politycy bez sukcesów i mało znani urzędnicy. Jeśli Duda ma polityczny pomysł na swoją drugą kadencję, to dobór nowych ministrów i doradców raczej tego nie potwierdza. Jednym z problemów prezydenta była przez całą zeszłą kadencję i początek nowej jego kancelaria. Prezydenccy ministrowie są słabi politycznie, skłóceni, lekceważeni przez Nowogrodzką; przy najlepszej woli trudno ich traktować jako porządne zaplecze polityczne Andrzeja Dudy i jeden z ważnych ośrodków władzy w Polsce. Czytaj też: Córka Dudy, syn Banasia. Rodzina ponad wszystko Seria niefortunnych zdarzeń Przyszła zatem długo wyczekiwana rekonstrukcja tejże kancelarii. Ale jeśli prezydent chciał ją wzmocnić politycznie, to narzędzia dobrał w najlepszym wypadku nieoczywiste. Spójrzmy na CV Piotra Ćwika, który został jednym z ministrów. Dwa razy kandydował na burmistrza Skawiny i dwa razy przegrał. W 2011 r. przepadł w wyborach do Sejmu. Został na krótko posłem w 2014 r., bo Duda przeniósł się do europarlamentu, ale już w 2015 r. przegrał walkę o reelekcję. Na pocieszenie Beata Szydło mianowała go wojewodą małopolskim. W 2019 r. znów nie dostał się do Sejmu, a w 2020 r. Mateusz Morawiecki zdymisjonował go z funkcji wojewody. Gdyby był zawodowym sportowcem, to po takim paśmie sukcesów zakończyłby pewnie karierę, ale że jest polskim politykiem, to został sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta. W Pałacu krąży już żart, że Ćwik dostał tę pracę, żeby jego minister Adam Kwiatkowski wreszcie mógł się na czyimś tle korzystnie odcinać. Czytaj też: Totalny odlot tzw. dobrej zmiany w kierunku PRL Urzędnicy i doradcy Co jeszcze zmienia się w Pałacu Prezydenckim? Szefową kancelarii została jej dotychczasowa dyrektor generalna Grażyna Ignaczak-Bandych, wieloletnia urzędniczka bez ambicji politycznych (ewentualnie o głęboko skrywanych ambicjach politycznych). Nową dyrektor generalną będzie Barbara Brodowska-Mączka, ściągnięta z Ministerstwa Finansów. Annę Surówkę-Pasek, prawniczkę prezydenta, której nie znał praktycznie nikt (barwne czasy Lecha Falandysza czy Ryszarda Kalisza minęły bezpowrotnie wraz z ich blaskami i cieniami), zastąpi szefowa biura prawnego Małgorzata Paprocka. I wreszcie do kancelarii jako etatowy doradca przychodzi Łukasz Rzepecki, w poprzedniej kadencji poseł PiS, który odszedł z partii i przeszedł do Kukiz ’15, ale nie wystartował w wyborach 2019 r. Czytaj też: U Dudy lepiej. Podwyżki w Kancelarii Prezydenta Część starej ekipy Nowi ministrowie i doradcy dołączają do znanej już ekipy z poprzedniej kadencji. Prezydent nadal będzie współpracował z Krzysztofem Szczerskim, który od dawna marzył o innej pracy, a także Pawłem Muchą, którego prezydentowi nie udało się pozbyć (brzmi to dziwnie, ale tak właśnie mówi się w Pałacu). Można się w tej rekonstrukcji dopatrywać prób budowania sojuszy z częścią polityków PiS (Ćwik to człowiek Szydło, prawdopodobnie to była premier wychodziła mu tę funkcję). Można widzieć w tym złośliwość pod adresem Nowogrodzkiej, bo Rzepecki to człowiek nielubianego w PiS Marcina Mastalerka. Można też domniemywać, że Duda próbuje się zautonomizować; ostatnie dni obfitowały w prztyczki między Pałacem a Nowogrodzką. Rzecznik prezydenta pouczył PiS, że przed ogłoszeniem terminu rekonstrukcji wypadałoby się skonsultować z prezydentem; w rezultacie uroczystość odbyła się z opóźnieniem, a posłowie PiS mówią, że Duda strzelił focha. Relacje prezydenta z PiS są dziś niewiele lepsze od azersko-ormiańskich. Może być więc i tak, że prezydent ma jakiś pomysł na siebie w tej drugiej i ostatniej kadencji, może chce zostać jednym z graczy, a nie piłką w grze Jarosława Kaczyńskiego – ale po co w takim razie tak dziwnie mebluje swój Pałac? Czytaj też: Andrzej Duda nawet nie wspomniał o konstytucji

. 239 31 131 334 381 108 452 238

o co chodzi z sylwestrem u dudy